Człowiek uczy się całe życie. Czy tego chce czy nie, choć oczywiście jak zawsze zdarzają się wybitne jednostki niepotwierdzające tej reguły. Nie będąc wybitną jednostką uczę się więc i ja. Ostatnio mitrężąc świadomie chwilkę czasu sięgnąłem do sterty czasopism jakie otrzymuję od znajomych i wylosowłem jeden egzemplarz, który następnie poddałem analizie pod kątem tego co chciałbym przeczytać. Padło na wywiad (jak się okazało ciekawy) z dr. hab. Marcinem Zychem przedstawionym jako ekolog roślin i badacz ich interakcji ze zwierzętami. No dobra, przyznaję się; jedni lubią poczytać o motoryzacji, inni o własciwościach plastifikatorów do betonu, ja lubię ciekawostki przyrodnicze. Doktor Zych wspomina oczywiście o modnym ostatnio temacie jakim jest ochrona zagrożonych coraz bardziej pszczół, nie omieszkując jednak dodać łyżki dziegciu do przysłowiowej beczki miodu - mówiąc otwarcie, że masowe ostatnio propagowanie pszczelarstwa (stawianie pasiek gdzie się tylko da - nawet w miastach) nie przy
Fotografia niepotrzebna.