Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2014

Eni.

Eni czyli Enigma czyli Marta. Czyli jak śpiewał Rudi Szubert wespół z Wałami Jagiellońskimi: córkaaaa rybaka, Mazura z Mazur ;) Z Eni udało nam się spotkać, kiedy łaskawie postanowiła chwilę odpocząć na łonie mroźnej i śnieżnej Warszawy. A jak wiadomo najlepiej się odpoczywa aktywnie, więc nie dałem się Marcie zbytnio lenić ;) Podziękowania dla Alfreda za miejsce, poświęcony czas i użyczenie kończyn własnych,, a Eni za to, że zechciała mi poświęcić parę chwil przed obiektywem.

Julita.

Urocza płocko-warszawska Julita czyli retrospekcji 2013 roku ciąg dalszy. Tym razem będzie grzecznie i w ubraniu, ale niech Was nie zwiedzie sukienka, było zimno. Julita dzielnie stawiała pogodzie czoła i dzielnie znosiła moje gadanie ;) Oraz dzielnie ganiała kota ;)

Kasia.

Była Asia, to teraz wypada przedstawić Kasię, żeby było chronologicznie wstecz 2013 roku. Kasia jako przedstawicielka południowo wschodniej polski zimna się nie boi. Podłogi się nie boi. Fotografów też nie boi się. Musi tylko mieć czapkę, albo inne nakrycie głowy... ;) Kiev plus yashica.

Asia.

I tak oto zupełnie niepostrzeżenie mamy nowy 2014 rok, a ja nie zdążyłem opublikować połowy zdjęć z 2013. W ramach pokazywania zaległości dziś najświeższa z zeszłorocznych sesji, bo grudniowa. Z piękną Joanną, z którą mimo przeszkód i niedogodności spotykamy się cyklicznie, czyli raz na 3 lata ;)