Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

Ultra Anababtyści.

Ultra anababtyści czyli tłumacząc z polskiego na nasze po prostu Amisze. Czyli całkiem spora społeczność, której różne liczebnie zgromadzenia spotkać można głównie w rolniczych stanach Ameryki Północnej, choć wywodzą się z terenów dzisiejszej szwajcarskiej Alzacji. Charakteryzują się głównie dość restrykcyjnym odrzucaniem nowoczesnej technologii (w niektórych tylko wspólnotach dopuszczone jest korzystanie z elektryczności) oraz surowymi zasadami życia i współżycia. Jeśli kiedykolwiek dane wam było oglądać filmy o Amiszach to na pewno pamiętacie brodatych, pacyfistycznie nastawionych facetów w słomianych kapeluszach i w spodniach z szelkami, niewiasty w czepkach i długich sukniach, dzieci beztrosko wędrujące do szkoły, bryczki zaprzęgnięte w konie, całą tą sielskość nachalnie wręcz napastującą widza na każdym kroku. Co dziwne, mimo idealnych warunków sprzyjających powstaniu na tej bazie sekty społeczność Amiszów choć mocno zamknięta jest wciąż oparta na całkowitej dobrowolności. Dorasta

13.X

Za pięć dni najważniejsze po roku 1989 wybory parlamentarne. Być może ostatnie demokratyczne w tym kraju. Po 30 latach historia chichocząc zatoczyła koło. Znowu mamy jedną słuszną i nieomylną partię pełną miernot i lizusów łasych na stanowiska i profity, jednego wszechwładnego sekretarza generalnego oderwanego od rzeczywistości i ogłupione lub przekupione tłumy, przekonane, że ich głos nic nie znaczy. Trójpodział władzy właściwie nie istnieje, wojsko ledwo zipie, sektor gospodarki prywatnej jest zarzynany, sztucznie stymuluje się przemysł w którym udziały ma skarb państwa, szkolnictwo zostało zniszczone, inflacja rośnie, ceny rosną, telewizja łże, szpitale są zamykane, a jedyne co różni dzisiejszą Polskę od tej komunistycznej to tłustość katabasów w czarnych sukienkach. Ci tym razem ustawili się lepiej niż poprzednio i gotówka płynie do nich szerokim strumieniem. Na nic chamstwo rządzących wobec niepełnosprawnych, nauczycieli, pogarda wobec kobiet i czarnych marszów, lekceważenie groźn