Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Tadeusz bez serca i macice.

Media donoszą, że, o ile koronawirus nie utrzyma tempa natarcia, za około rok mają ruszyć zdjęcia do filmowej superprodukcji o niejakim Kościuszce, Tadeuszu zresztą. Jak trafnie zażartowali prezenterzy Rock Radia, trwają spory czy Kościuszkę ma zagrać Will Smith czy Eddie Murphy co jest oczywistym ironicznym komentarzem do panującej ostatnio za oceanem histerii poprawności politycznej i rasowej, powodującej absurdalne niekiedy obsadzanie czarnoskórych aktorów i aktorek we wszystkich możliwych rolach. O ile jestem w stanie sobie wyobrazić Batmana, Conana, Spidermana, czy nawet już Gustlika (ze Śląska był), albo ostatecznie Brunnera (czarny charakter), lub niech już stracę: Zawiszę Czarnego, granych przez czarnoskórych aktorów, o tyle Robin Hooda, Króla Artura, Ani z Zielonego Wzgórza czy też króla Jagiełły już nie. No nie i już, inaczej z automatu film staje się komedią, a ja nie będąc absolutnie rasistą, nie zamierzam nigdy w życiu lepić bałwana z czarnego śniegu. Rasistą - jak history