Całkiem niedawno, w pewne wiosenne kalendarzem, ale letnie temperaturą południe udało mi się zawitać do dawnej stolicy Polski, do Płocka. Świadom byłem, że miasto to zdolnymi i urodziwymi modelkami stoi, ale tym razem towarzyszyła mi Iza z Warszawy. Wiadomo, kto ze sobą nosi ten się nie prosi. Dlaczego akurat Płock? Miasto pięknie położone na nadwiślańskiej skarpie, ze starówką pełną uroczych kamieniczek, kościołów i aut? Ano dlatego, że mieszka tam Skibek ;) Model, fotograf członek Płockiej Grupy Fotograficznej (i jak znam życie pewnie można by mu przypisać wiele innych pasji), który jak nikt inny pasował mi do wizji sesji jaką planowałem zrobić. Na miejscu jako wsparcie i system wczesnego ostrzegania przed gapiami (w Płocku nawet rowerzyści przerywają jazdę by umilić sobie dzień widokami jakie są na sesji) towarzyszyła nam Andżelika, piękna modelka także związana z PGF. Co z tego wyszło, obejrzyjcie sami.
Jest taki stary dowcip, mówiący o tym, że kiedyś, żeby zobaczyć kobiece pośladki należało rozchylić majtki, a dziś, żeby zobaczyć majtki, należy rozchylić pośladki. Natenczas właśnie , dzięki impulsowi słownemu od Pani Zofii przedstawię w miarę zwięźle historię damskich majtek. Historię teoretycznie długą jak pantalony, ale tak naprawdę jeśli chodzi o przedział czasowy to skąpą jak stringi. Wydawać by się bowiem mogło, że kobieca bielizna jest czymś tak oczywistym i naturalnym, że na pewno pierwsze majtki założyła Ewa zaraz po wygnaniu z raju i jedyne co jest w tej historii niejasne to tylko to jakiej były firmy. Tymczasem jak się okazuje nic bardziej mylnego, przez wiele, wiele wieków gacie jako okrycie intymnej części ciała były czymś zarezerwowanym tylko i wyłącznie dla mężczyzn. Taki na przykład żyjący 5300 lat temu na terenach dzisiejszego Tyrolu słynny człowiek lodu Ötzi, oprócz wierzchniej odzieży miał na sobie specjalną skórzaną przepaskę chroniącą genitalia. W XIII ...
Płocko Bosko :D
OdpowiedzUsuńmr mr :D
OdpowiedzUsuń