Jest taki rysunek Andrzeja Mleczki. Ojciec unosi kobiecie sukienkę obnażając jej pośladki i mówi do stojącego obok chłopca: Tak wygląda goła dupa synu i nie daj sobie nigdy wmówić, że jest to coś innego. Rysunek ten choć sam w sobie oczywiście zabawny i nieco frywolny był i nadal jest swoistym puszczeniem oka do społeczeństwa. Kiedy powstawał za czasów tak zwanej komuny, monopol na "prawdę i wiedzę" miała jedynie słuszna i wiecznie rządząca Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, dzięki czemu telewizja, radio i prasa zawsze mówiły jednym głosem, głosem partii i pierwszego jej sekretarza. Sekretarze się zmieniali, partia niezłomnie trwała na straży informacji, w środkach masowego przekazu sukces gonił sukces, wrogowie socjalizmu byli pokonywani setkami, kraj się bogacił, a społeczeństwo żyło coraz dostatniej. Mimo to na murach czy ścianach bloków i tak pojawiały się napisy: TV ŁŻE! Radio kłamie! KłamsTVo! Prasa, Radio i TV środkami masowego ogłupiania! I tym podobne. Bo nawet wtedy kto chciał ten przy odrobinie wysiłku miał dostęp do mniej oficjalnych, ale bardziej rzetelnych i wiarygodnych informacji pozyskiwanych dzięki prasie i książkom z tak zwanego drugiego obiegu czy choćby audycjom Radia Wolna Europa. Między innymi dlatego mimo permanentnej kontroli wszelkich oficjalnych źródeł rozpowszechniania informacji i manipulowania nimi, społeczeństwo znało prawdę i nie wahało się przekazywać tej prawdy innym, mówiąc głośne nie obłudzie i manipulacji. I tak cegiełka do cegiełki, lata mijały, aż komuna upadła. Dawni opozycjoniści, kontestatorzy, bojownicy o prawdę i wolność wypowiedzi dorośli. Wielu z nich siłą rzeczy włączyło się mniej lub bardziej w budowę nowego demokratycznego państwa, współtworząc nowe prawo, nowe przepisy, nowe standardy i nowy lepszy kraj. Niestety, jak mówi stare ludowe przysłowie: czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Dzisiejszy świat skurczył się do przysłowiowej globalnej wioski, postęp technologiczny gna w zawrotnym tempie, ogólny dostęp do internetu czy innych medialnych platform jest tak ogromny, że nawet jeśli niejaki Obama puści bąka w Białym Domu podczas oficjalnego śniadania to w mig wiedzą o tym wszyscy. A nasi niegdysiejsi prawdziwi i domniemani bohaterowie jak się okazuje wciąż mentalnie tkwią w komunizmie i wydaje im się, że rządzą zidiociałym ciemnym i niewykształconym społeczeństwem nie potrafiącym samodzielnie myśleć. Przykładów ostatnio mnoży się coraz więcej. A to wygwizdany w Opolu Kurski tłumaczy kretynom, że to były gwizdy podziwu. A to TVP emituje materiał, z którego wynika, że gdyby nie Kaczyński nie byłoby nas w NATO. A to oficjalne rządowe media dostają nagle czkawki kiedy wspominany już prezydent Stanów Zjednoczonych podczas konferencji z udziałem prezydenta Rzeczypospolitej z obawą i troską mówi o przestrzeganiu zasad demokracji i Konstytucji w Polsce. Panowie decydenci. Wiem, że idiotów w naszym kraju nie brakuje. Widać to szczególnie na wszelkich portalach i forach, gdzie te wszystkie próby manipulacji są obnażane. Obrońcy jedynie słusznej partii i jej jedynie słusznego przywódcy prześcigają się w niewybrednych atakach na ludzi i instytucje "śmiące" pisać, mówić i pokazywać cokolwiek innego niż pozwala nowa władza. Na szczęście Polska to nie Korea Północna czy Chiny. Tu jeszcze za prawdę nie wsadzają. No może nie wszystkich jeszcze. I jeszcze nie ma sposobu, żeby zablokować ludziom myślącym internet czy odciąć media. Więc jeśli w świat idzie informacja o kolejnym błazeństwie polskiego rządu to jest obciach dla wszelakiej maści PiSlamistów, nie dla normalnego Polaka. Bo jak wygląda dupa wszyscy normalni wiedzą. Tylko idioci nie.
A u mnie w lesie bez zmian. Zero polityki, zero idiotów, pseudobohaterów czy dobrych zmian. Ot, koper rośnie jak szalony, trzepak się bardziej ku ziemi przechylił no i czasami jakaś zabłąkana grzybiarka się trafi. Wtedy wołam syna i mówię: ... i nigdy sobie nie daj wmówić, że to coś innego. Bo może właśnie dzięki temu chociaż Ty będziesz żył w końcu w normalnym kraju.
Dzięki Werka ;)
Dobrze opisane..bo juz widzialem zdjecie jak Wałęsa zegna ostanich rosyjskich zolnierzy...ale to pewno fotomontaz..ktos dokleil glowe to tylowia Jaroslawa ;)...jako historyk z zamilowania boje sie tej "nowej" historii ;)...a co do grzybiarek...chyba ze to sa "grzybiarki" z Rumunii lub Bułgarii :)
OdpowiedzUsuńno kurcze cieszy ze się całkiem nie odciekłeś - jak zwykle super napisane rzeczowo i inteligentnie
OdpowiedzUsuńManipulacja w teorii i praktycy. Bardzo ładny zabieg widać wiesz o czym piszesz. :)
OdpowiedzUsuń