Tak się jakoś złożyło, że w Polsce listopad jest miesiącem pełnym melancholii, wspomnień i sentymentów. Z pewnością jest tak z powodu wielkiej narodowej wędrówki ludów tuż na początku miesiąca, potem nadchodzi 11 listopada, kiedy pod płaszczykiem fanfar, parad i biało czerwonej flagi wspominamy nasze wszystkie porażki militarne. Do tego wszystkiego zazwyczaj przykłada się też przyroda, wieje, zimno i leje deszcz, a czasami nawet i śnieg pada. Choć uczciwie trzeba przyznać, że w tym roku natura nie potrafiła się zachować. Mało pada, jak wieje to z południa, a co za tym idzie słupki rtęci w termometrach bez wysiłku wspinają się bliżej dwudziestki. Aż chce się żyć i kontemplować okoliczności jesiennej aury za oknami. No ale, żeby tradycji i narodowemu umartwianiu się stało się zadość trzeba choć chwilę przystanąć i wspomnieć tych co za wolność naszą i waszą poszli w bój. Choć uczciwie muszę przyznać, że osobiście wolę wspominać te, co w domach pozostały, czyli matki, żony i kochanki. Dziś w rolach owych niewiast występują Ola, Patrycja i Paula. Proszę się z należytą powagą pochylić nad ich samotnością. Sesja powstała w posiadłości Wielkie Leźno 48.
Jest taki stary dowcip, mówiący o tym, że kiedyś, żeby zobaczyć kobiece pośladki należało rozchylić majtki, a dziś, żeby zobaczyć majtki, należy rozchylić pośladki. Natenczas właśnie , dzięki impulsowi słownemu od Pani Zofii przedstawię w miarę zwięźle historię damskich majtek. Historię teoretycznie długą jak pantalony, ale tak naprawdę jeśli chodzi o przedział czasowy to skąpą jak stringi. Wydawać by się bowiem mogło, że kobieca bielizna jest czymś tak oczywistym i naturalnym, że na pewno pierwsze majtki założyła Ewa zaraz po wygnaniu z raju i jedyne co jest w tej historii niejasne to tylko to jakiej były firmy. Tymczasem jak się okazuje nic bardziej mylnego, przez wiele, wiele wieków gacie jako okrycie intymnej części ciała były czymś zarezerwowanym tylko i wyłącznie dla mężczyzn. Taki na przykład żyjący 5300 lat temu na terenach dzisiejszego Tyrolu słynny człowiek lodu Ötzi, oprócz wierzchniej odzieży miał na sobie specjalną skórzaną przepaskę chroniącą genitalia. W XIII ...
Komentarze
Prześlij komentarz