Ewa delikatna kobieta o oczach jak u sarenki, udało mi się ją "porwać" z pociągu relacji Białystok - gdzieś tam dalej. Przysiadła na parapecie wśród starych okien i z cierpliwością znosiła błyskanie blendą, marudzenie fotografa i słonko prześwitujące spoza chmur. Kwadraty z kieva, plus dwa kolory z pentaxa k20.
Jest taki stary dowcip, mówiący o tym, że kiedyś, żeby zobaczyć kobiece pośladki należało rozchylić majtki, a dziś, żeby zobaczyć majtki, należy rozchylić pośladki. Natenczas właśnie , dzięki impulsowi słownemu od Pani Zofii przedstawię w miarę zwięźle historię damskich majtek. Historię teoretycznie długą jak pantalony, ale tak naprawdę jeśli chodzi o przedział czasowy to skąpą jak stringi. Wydawać by się bowiem mogło, że kobieca bielizna jest czymś tak oczywistym i naturalnym, że na pewno pierwsze majtki założyła Ewa zaraz po wygnaniu z raju i jedyne co jest w tej historii niejasne to tylko to jakiej były firmy. Tymczasem jak się okazuje nic bardziej mylnego, przez wiele, wiele wieków gacie jako okrycie intymnej części ciała były czymś zarezerwowanym tylko i wyłącznie dla mężczyzn. Taki na przykład żyjący 5300 lat temu na terenach dzisiejszego Tyrolu słynny człowiek lodu Ötzi, oprócz wierzchniej odzieży miał na sobie specjalną skórzaną przepaskę chroniącą genitalia. W XIII ...
ładna kobieta... tym razem to i z cyfry ci wyszło ładnie .. ale to pewnie zasługa modeliny ;))
OdpowiedzUsuń